Centrum terapii i informacji
Neofobia żywieniowa

Można wyróżnić dwa zjawiska:

-"typową" neofobię będącą powszechnym zjawiskiem rozwojowym u dzieci w przedziale wiekowym 2-7l

- zaburzającą życie i zdrowie dziecka neofobię na podłożu silnego, wręcz panicznego lęku przed jedzeniem.

 

Jak je odróżnić?

 

Termin "neofobia" pochodzi z prac psychologa Paula Rozina. Uważał on, iż lęk przed jedzeniem był ewolucyjnym mechanizmem mającym chronić przed zatruciem. Potencjalnie trujący produkt może nie być spożyty w chwili, gdy trzymamy się rzeczy znanych i sprawdzonych. Lęk ten nasila się w chwili, gdy dzieci zaczynają być mobilne a tym samym wzrasta ryzyko spożycia czegoś, co znajdzie się w zasięgu ich rąk. Stąd tak częste występowanie lęku przed nowościami w diecie około drugiego roku życia.

 

Większość dzieci jednak zachowuje zdrowe proporcje diety. Sięga po pewną ilość produktów, są one jednak zróżnicowane odżywczo (węglowodany, białka, tłuszcze), o ile mają zapewniony dostęp do szerokiej puli produktów poza tymi, które są przetworzone lub zawierają dużą ilość soli lub cukrów. 

Stąd wiele z nich rozwija się prawidłowo pomimo tego, iż dieta jest oceniana przez rodziców i opiekunów jako "dziwna", "nudna" czy "monotonna". 

 

Dziecko u którego występuje nadmierny lęk przed jedzeniem:

 

  • reaguje silnie emocjonalnie na prośbę o skosztowanie nowości (płacz, wymioty, ucieczka),
  • nie chce jeść ulubionego produktu, jeśli został "zanieczyszczony" przez produkt obcy (np. sos),
  • określa, jak wygląda "właściwy pokarm" i trzyma się tych zasad,
  • może mieć pulę wybranych produktów i odrzucić jeden z nich, gdy skosztuje i zaaprobuje nowy,
  • poprzez nie jedzenie nowości doprowadza do stanu, gdzie pogarszają się wyniki jego badań lub ma wadę zgryzu (np.wszystko co zna i je nie wymaga gryzienia),
  • obawia się nowych miejsc i sytuacji, które wiązałyby się z możliwością pojawienia nieznanego jedzenia, unika ich,
  • posiada nawyki, które znacznie utrudniają rodzinie prawidłowe funkcjonowanie (np. je trudno dostepne lub wymagające znacznego wysiłku w przydządzeniu rzeczy) i nie jest w tym elastyczny (np. nie je na drodze wyjątku innego rodzaju pokarmu, poniewaz go nie zna),
  • odmawia jedzenia ulubionych pokarmów, jeśli są przyrządzone lub podane w nowy sposób,
  • odmawia jedzenia nowym przyrządem lub w nowy sposób,
  • może przejawiać uogólniony lęk przed wszystkimi nowościami (także przed nowymi miejscami, osobami, sytuacjami itp).

 

Możliwe przyczyny neofobii:

 

  • problemy z integracją sensoryczną,
  • autyzm lub zespół Aspergera wiążący się z problemami z integracją sensoryczną i akceptacją nowości,
  • silnie negatywne przeżycia związane z ekspozycją na nowe jedzenie (np. poprzarzenie lub zadławienie się nowym produktem),
  • przeżycie trudnej sytuacji życiowej, na które dziecko reaguje pojawieniem się wzmożonego lęku (np. przeprowadzka, rozwód rodziców, pojawienie się nowego członka rodziny),
  • wrażliwa, lękowa osobowość dziecka (dziecko wrażliwe na wszelkie nowe i nieznane sytuacje, rzeczy, posiłki itp),

 

Warto zwrócić także uwagę na to, iż w okresie 2-3 lat kształtuje się autonomia dziecka, znajdująca często ujście w negacji. Poprzez odmowę dziecko zaznacza swoje zdanie i odrębność. Jeśli nie będzie miało możliwości jej ekspresji na innych polach (np. w wyborze zabaw, ubioru, decydowaniu o sobie), może nadmiernie eksploatować w tym celu sytuacje posiłków.

 

Cytując  artykuł Anity z bloga Być Bliżej – “(Nie) bunt dwulatka”

“Erikson (psycholog rozwojowy-przyp.) zwracał więc uwagę na konieczność zachowania równowagi między dążeniem dziecka do autonomii (które wiąże się z repertuarem wielu nowych umiejętności) a chęcią kontrolowania tych zachowań przez rodziców. Zadania rodziców na tym etapie rozwoju dziecka znacząco różnią się więc od tych z okresu niemowlęcego. Teraz zadaniem rodzica jest podążać za dzieckiem i towarzyszyć mu, jednocześnie tłumacząc mu zasady i ograniczenia, które napotyka na swojej drodze”

 

W przełamywaniu obaw przed nowościami najczęściej pomaga:

 

  • poznawanie razem z dzieckiem szerokiego spektrum pożywienia (tematyczne zabawy związane np. z owocami/warzywami/mięsem itp, wspólne zakupy, czytanie o różnych produktach),
  • ekspozycja na nowości (zachęcanie do dotykania, podawania, krojenia, kolorowania, eksplorowania nowyh produktów bez konieczności ich jedzenia),
  • zachęcenie dziecka do samodzielnego przygotowywania nowych posiłków z pomocą rodziców (jest to dalszy ciąg ekspozycji),
  • nie przeładowywanie bodźcami - dzieci lepiej reagują na poznawanie jednej rzeczy na raz aż "nasycą" się informacjami, niż poznawaniu wielu rzeczy z dużą intensywnością,
  • serwowanie wbranej przez dziecko nowości do każdego posiłku w formie małego elementu przez minimum 10-14 dni (zasada ekspozycji: produkt często spotykany jest mniej groźny, niż widywany rzadko), np. kawałek chleba kładziony obok każdego posiłku z zachętą do spróbowania wejścia z nim w kontakt: dotknięcia, powąchania, przerzucia i wyplucia, polizania itp. - bez obowiązku jedzenia,
  • nagradzanie słowem, pochwałą, wspólnie spędzanym czasem lub możliwością wyboru za każdym razem, gdy dziecko zrobi krok w kierunku oswojenia się z nowością (odradzamy nagrody rzeczowe),
  • powstrzymanie się przed negatywnym ocenianiem dziecka pod kątem jego nawyków żywieniowych, skupienie na silnych stronach jego osobowości (np. zamiast "Czemu ty zawsze/nigdy/wiecznie..." wskazać mocną stronę dziecka "Mimo że się bałaś, zrobiłaś ....., potrafisz przełamywać lęk. Co możemy zrobić, żeby ...... był/byla dla ciebie mniej straszna?"). 

 

Kiedy powinniśmy zgłosić się do psychologa:

 

  • gdy samodzielny dobór pokarmów przez dziecko szkodzi jego zdrowiu (pojawia się niedowaga, nadwaga lub niedobory) - należy pamiętać, że dziecko nie rośnie, kiedy je a je więcej, gdy rośnie, stąd wzrost może nie być miarodajny w ustaleniu stopnia niedożywienia. Od strony dietetycznej zahamowanie wzrostu następuje w momencie silnego niedożywienia mającego przełożenie na wyniki badań
  • gdy z powodu swoich nawyków żywieniowych dziecko nie może funkcjonować prawidłowo w rodzinie i społeczeństwie (np. obawia się wyjść w miejsca publiczne, wycieczek, kolonii itp), 
  • gdy pojawiają się ataki silnego lęku i/lub wymioty.

 

Jeśli nawyki żywieniowe dziecka w żaden sposób mu nie szkodzą, ale nie czujemy się z nimi komfortowo lub wręcz doprowadzają nas do skrajnych zachowań wobec dziecka, wówczas zachęcamy samych rodziców do skorzystania z pomocy psychologicznej.

Nasi Partnerzy