Centrum terapii i informacji
Zaburzenia obrazu ciała u kobiet i mężczyzn
2014-04-22

Zaburzenia obrazu ciała u kobiet i mężczyzn

Słowem wstępu dysmorfofobia (z greckiego oznacza brzydotę, szczególnie twarzy) to rodzaj hipochondrii, czyli zaburzenia psychicznego bazującego na nieracjonalnych przekonaniach o istnieniu przynajmniej jednej, poważnej choroby somatycznej. Takie osoby skupiają całą swoją uwagę na jednym bądź dwóch ułomnościach ciała oraz skarżą się na nieustające objawy chorobowe.

Dysmorfofobia (BDD – body dysmorphic disorder) to z kolei, ściślej mówiąc, zaburzenie charakteryzujące się występowaniem lęku związanego z przekonaniem o nieestetycznym wyglądzie lub budowie ciała. Osoby dotknięte tym zaburzeniem są z reguły silnie przekonane o defekcie jakiejś części ciała i wykazują zupełny brak akceptacji własnych problemów cielesnych.

Mniej więcej dwie na sto kobiet cierpi na zaburzenie obrazu ciała, a u około 32%  chorych zauważa się  niezdolność do podejmowania czy wykonywania pracy z tego powodu (w młodym wieku nawet do uczestniczenia w zajęciach szkolnych).  Ponad to problemy te rzutują na inne aspekty m.in. życia towarzyskiego – z reguły chorzy nie tworzą długotrwałych relacji a tym bardziej małżeńskich związków. Osoby ze swojego otocznia starają się omijać a czas wolny spędzają samotnie w domu.

Wbrew pozorom jednak nie tylko kobiety obsesyjnie dążą do upiększania własnego ciała. Okazuje się, że porównywalnie taka sama ilość mężczyzn zmaga się z problem  będącym podtypem BDD, nazywanym obecnie: „dysmorfią mięśniową” czy „kompleksem Adonisa”. Dotyczy on nadmiernej koncentracji na rozmiarze, wadze i muskulaturze ciała oraz obsesji związanej z mięśniami, które w oczach mężczyzn dotkniętych tym zaburzeniem są wciąż zbyt małe.

Podstawowy problem leży w tym, iż cierpiący na BDD są nieświadomi jak bardzo nieadekwatne i irracjonalne są ich przekonania. To jest powodem bardzo rzadkiego szukania specjalistycznej pomocy np. psychologa. Swoje urojone niedoskonałości chorzy często starają się na zakryć przed innymi w subtelny sposób jak: nakrywanie głowy, zasłanianie twarzy ręką, zmiana ubrań na luźniejsze. Czasem problem narasta, doprowadzając niekiedy do absurdalnych decyzji o operacji plastycznej (często  zresztą odrzucanych przez chirurgów).

Do pierwszych oznak BDD należy nadmierne skupienie się na wyglądzie fizycznym – chorzy często obserwują bądź obsesyjnie unikają patrzenia na siebie w lustrze, nieustannie porównują się z innymi, przy czym są przekonani, że w oczach innych są postrzegani  w negatywny sposób.

Osoby doświadczające braku satysfakcji związanej z własnym ciałem będą starały się na wszelkie sposoby zmienić budowę czy wagę swojego ciała. Problem z jakim zaczynają walczyć nabiera w ich oczach coraz większych, często niepohamowanych rozmiarów, a ich wewnętrzne przekonanie o deformacji własnego ciała może nieść poważne konsekwencje np. depresję, samobójstwo (osoby te, częściej niż cierpiący na depresje czy zaburzenia afektywno-dwubiegunowe, mają samobójcze myśli).

Co jest przyczyną zaburzeń dysmorficznych ?

Co prawda nie potwierdzono oficjalnie przyczyn owych zaburzeń, jednak wszystko wskazuje na ich złożone i wielowymiarowe podłoże. Uważa się, iż powody dysmorfofobii mogą być zarówno natury psychologicznej, biologicznej jak i środowiskowej. Najczęściej zaburzenia pojawiają się w okresie dojrzewania. Czynnikiem wspomagającym chorobę mogą być często nieświadomie krytyczne słowa rówieśników i rywalizacja z nimi, czy też słowa rodziców (zwłaszcza od ojca). Do grupy ryzyka zalicza się szczególnie te osoby, które doznały w swoim życiu przemocy seksualnej lub  emocjonalnego zaniedbania i odrzucenia przez opiekunów w dzieciństwie.

Także kultura oraz media, które zalewają nas codziennie niezliczonymi obrazami idealnych kobiet i przystojnych, wymodelowanych mężczyzn, pogłębiają kompleksy młodych osób.

Istnieją również hipotezy odnośnie znajdujących się w mózgu neurotransmiterów, a w szczególności serotoniny, odpowiedzialnej za regulowanie nastroju a tym samym odbioru własnego ciała.

Warto nadmienić, iż zaburzenie to dotyka także rodzin i przyjaciół tych osób, utrudniając relacje. Lęk przed brzydotą czy ułomnością jest bowiem tak silny, że osobom dotkniętym tym zaburzeniem wydaje się, iż nic nie jest w stanie poprawić im samopoczucia poza zlikwidowaniem tejże “ułomności”. Przebłyski zdrowego osądu szybko niestety  zostają niszczone przez przygnębiający nastrój po kolejnym krytycznym zerknięciu w lustro.

Badania przeprowadzone przez Katharine Philips na ponad 500 chorych ujawniły, że zaburzone osoby najczęściej zwracają uwagę na swoją: skórę (73%),  włosy (56%), nos (37%), wagę i brzuch (22%), piersi/brodawki (21%), oczy/uda/zęby ( 20%) czy twarz 14%. Dużą cześć spośród tych wad mogą stanowić małe zmiany trądzikowe, niewielkie blizny, zmarszczki, przebarwienia itp., są one jednak zwykle wyolbrzymione bądź mające naturę urojeń.

Mimo trudności dysmorfofobię można i należy leczyć. Nawet jeśli nie przekonamy osoby do zmiany opinii na temat swojego wyglądu, zawsze można zmienić jej nastawienie do samego siebie. Lecznie dysmorfofobii polega przede wszystkim na leczeniu farmakologicznym (także antydepresantami) przy wsparciu psychoterapii - w szczególności behawioralno-poznawczej (skierowanej na rozpoznawanie błędnych schematów poznawczych determinujących irracjonalne oceny oraz wygaszania zachowań niepożądanych przy jednoczesnym wzmacnianiu tych właściwych). Okazuje się także, że ewentualne podejmowanie się operacji plastycznych czy poważniejszych zabiegów kosmetycznych nie  pomaga w terapii, a wręcz przeciwnie – tylko ją opóźnia i pogarsza.

Co łączy dysmorfofobie z anoreksją czy bulimią ?

Po pierwsze nadmierna koncentracja nierzadko na tych samych częściach ciała, wadze, wyglądzie zewnętrznym czy nerwica natręctw. Szacuje się, że około 12% osób z BDD cierpi także na zaburzenia odżywiania. Jednakże należy zauważyć, że nie każdy z zaburzonym obrazem ciała ma np. anoreksje czy bulimie. Należy pamiętać jednak, że zaburzenia odżywiania są z reguły symptomem czegoś znacznie poważniejszego w życiu danej osoby jak np. radzenie sobie ze stresem, naciskami innych osób itp.

Bigoreksja - zaburzenie obrazu ciała u mężczyzn

Zjawisko to po raz pierwszy zostało opisane w 1997 r. przez dr Harrisona Pope – amerykańskiego psychiatrę, który dysmorfią mięśniową nazwał zaburzenie przejawiające się przekonaniem o niedoskonałości własnego wyglądu i obsesyjnym dążeniu do zwiększania muskulatury ciała

Zaobserwowane zaburzenie początkowo nazwano „odwróconą anoreksją” ze względu na podobieństwo niektórych objawów do tych, które są obserwowane w jadłowstręcie (przy postrzeganiu swego ciała jako zbyt szczupłego i wątłego). W wyniku późniejszych badań zmieniono nazwę zaburzenia na „dysmorfia mięśniowa” (muscle dysmorphia).

 

Szacuje się, że około 10% mężczyzn trenujących na siłowni cierpi na bigoreksję od zupełnie łagodnej do wyniszczającej i szkodliwej dla zdrowia.

Potwierdzone zostało także przez badaczy z uniwersytety Insbruk w Australii, że kulturyści przejawiają podobne cechy do cierpiących na zaburzenia odżywiania jak np. silna koncentracja na wyglądzie, diecie, ćwiczeniach. Bigorektycy są wiecznie niezadowoleni z własnego wyglądu, niezależnie od czasu poświęconego na ćwiczenia. Wciąż czują się chudzi i słabi, nawet gdy w istocie mogą się pochwalić pokaźnymi i silnymi muskułami. Przeceniają oni znaczenie diety, często spożywają zbyt duże ilości białka oraz suplementów, które mają utrzymać metabolizm na najwyższym poziomie i pomóc osiągnąć jak najniższy poziom tłuszczu w ciele. Stosują bardzo często sterydy anaboliczne, mimo świadomości niekorzystnych efektów ubocznych, jakie te środki wywołują.

W kontaktach społecznych z reguły zachowują się sztywno, przejęci są opinią innych osób, dlatego łatwiej i wygodniej jest im spędzać czas samotnie np. na treningach.

 

Jak wygląda leczenie biogoreksji ?

Samo zdiagnozowanie zaburzeń obrazu własnego ciała jest sporym wyzwaniem.

 

Bigorektycy zwykle niechętnie podejmują się leczenia, ponieważ nie widzą swojego problemu lub wstydzą się o nim z kimkolwiek rozmawiać (najczęściej mówią: „nie mogę znieść tego, jak wyglądam”, „chcę zmienić swój wygląd”, „nie lubię swojego ciała”).  Konieczne jest jednak rozróżnienie pomiędzy koncentracją na własnym wyglądzie związaną z wymogami współczesnej kultury od nieprawidłowego przeświadczenia np. o zniekształceniu własnego ciała, którego następstwem mogą być obsesyjne zachowania (m.in. nadmierny wysiłek fizyczny).

 

Leczenie wymaga przede wszystkim psychoterapii, która ma pomóc zmienić sposób myślenia o własnym ciele i nauczyć  formułować bardziej realne, możliwe do osiągnięcia cele. Początkowo psychoterapia powinna dotyczyć psychoedukacji na temat prawidłowego odżywiania i niebezpieczeństwa zażywania sterydów. Istotne jest tu również uświadomienie pacjentowi faktu, iż obrazy ludzkiego ciała emitowane w mediach nie zawsze odpowiadają temu, jak ludzie wyglądają lub jak powinni wyglądać, oraz nauka formułowania bardziej realnych i możliwych do osiągnięcia celów (“nie wyglądam może jak Schwarzenegger, ale mogę cieszyć się z samego faktu, że moje ciało jest sprawne”). Chodzi przede wszystkim o eliminowanie pewnych dysfunkcjonalnych schematów myślenia.

 

Sylwetkę ciała można kształtować odpowiednio zaplanowanymi ćwiczeniami i dietą, ale wszystko ma swoje granice (na przykład zdeterminowane przez czynniki genetyczne).

Leczenie farmakologiczne powinno być oparte głównie na selektywnych inhibitorach wychwytu zwrotnego serotoniny.

Konsekwencje bigoreksji mogą być bardzo poważne. Od skutków ubocznych związanych ze stosowaniem obciążającej organizm diety, kontuzji wynikających ze zbyt intensywnych treningów do wyizolowania społecznego, depresji, a w najbardziej dramatycznych przypadkach samobójstwa.


 

Bibliografia:

David Veale, Susan Riley, (2001) Mirror, mirror on the wall, who is the ugliest of them all?

The psychopathology of mirror gazing in body dysmorphic disorder, Behaviour Research and Therapy 39, 1381-1393

Karolina Dąbek, Zaburzenia dymorficzne ciała [online], [dostęp: 18.11.2013], dostępny w Internecie:  http://radiozory.pl/artykuly/113/Zaburzenia__dysmorficzne_ciala

Karolina Pietrzak, Bigoreksja – odwrotna anoreksja. Zaburzenia obrazu własnego ciała u mężczyzn [online], dostępny w interecie: http://www.pulszdrowia.pl/sila-swiadomosci/45/bigoreksja-odwrotna-anoreksja-zaburzenia-obrazu-wlasnego-ciala-u-mezczyzn

Laurence Knott, Body dismorphic disorder, [online], dostępny w interecie:  http://www.patient.co.uk/health/body-dysmorphic-disorder

Wojciech Wilczek, Emila Kolarzyk, Jacek Kwiatkowski, (2013) Dysmorfia Mięśniowa – czy rzeczy wisicie stanowi realne zagrozenia dla młodych mężczyzn, Hygeia Public Health,  48(4), 537-544   

 

Autorka: Izabela Kowalczyk

Polecamy
20220105-091903-0000
Oferta współpracy
Nasi Partnerzy